O powstrzymanie rytualnych mordów modlą się w okresie Wielkiego Postu ugandyjscy chrześcijanie. Ten bestialski proceder, rozprzestrzenia się w krajach Afryki Wschodniej, budząc wśród ludzi szok i strach. Ofiarami są przede wszystkim dzieci.
Od połowy 2007 r. w Ugandzie nasiliła się fala porwań dzieci. Ostatnie tego typu tragiczne zdarzenie, miało miejsce w sobotę w dystrykcie Kibale. Ciało 16-letniej dziewczynki znaleziono cztery dni po tym, jak zniknęła z domu. Dziewczynka została pozbawiona palców i części intymnych, jej głowę ogolono. Policja twierdzi że morderstwa mają charakter rytualny. W celu ochrony społeczeństwa w styczniu utworzono specjalny program, mający uświadamiać ludzi o zagrożeniu. Jak informuje CISA ofiary związane są z praktyką czarownictwa i są składane w celu zapewnienia bogactwa. Do podobnych morderstw dochodzi również w sąsiedniej Tanzanii. Tam ofiarami padają albinosi. Do modlitwy o zaprzestanie tego procederu wezwał chrześcijan różnych wyznań anglikański biskup Henry Orombi. W zeszłym tygodniu zwrócił się do duchownych, aby na czas Wielkiego Postu zmobilizowali wiernych do „poszukiwania boskich środków przeciwdziałania czarownictwu i ofiarom z ludzi (…) Wołajmy razem do Pana, aby doprowadził do zakończenia tego grzechu składania ofiar z ludzi, i by pocieszył, tych którzy płaczą” W swoim liście biskup nawiązał do słów z księgi Jeremiasza (31,15) „Słuchaj! W Rama daje się słyszeć lament i gorzki płacz. Rachel opłakuje swoich synów, nie daje się pocieszyć, bo już ich nie ma”. W Środę Popielcową chrześcijanie w Ugandzie, modlili się "opłakując ugandyjskie dzieci, bo już ich nie ma”.
Przed odmówieniem modlitwy Anioł Pański Papież nawiązał także do „brutalnych ataków” na Ukrainie.
Msza św. celebrowana na Placu św. Piotra stanowiła zwieńczenie Jubileuszu duchowości maryjnej.