W Kijowie ma się rozpocząć demontaż części namiotów i barykad.
Domaga się tego nowo wybrany mer stolicy Witalij Kliczko. Jednak część działaczy Majdanu nie chce zlikwidować swego obozu na placu mimo niedzielnych wyborów prezydenckich, w których zwyciężył Petro Poroszenko. W manifeście różnych grup demonstrantów, zajmujących plac od listopada, aktywiści argumentują, że nie zostały spełnione wszystkie postulaty ruchu, takie jak integracja europejska, zmiana systemu politycznego czy walka z korupcją. Na wschodzie kraju wciąż nie ma kontaktu z dwiema ekipami obserwatorów OBWE zatrzymanymi przez prorosyjskich separatystów. We wschodnich regionach, gdzie władze z Kijowa prowadzą zbrojną operację przeciwko separatystom, dochodzi do coraz gwałtowniejszych starć.
Trump wyraził przekonanie, że z oświadczenia Hamasu wynika, iż jest on gotowy na długotrwały pokój.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".