W Kijowie ma się rozpocząć demontaż części namiotów i barykad.
Domaga się tego nowo wybrany mer stolicy Witalij Kliczko. Jednak część działaczy Majdanu nie chce zlikwidować swego obozu na placu mimo niedzielnych wyborów prezydenckich, w których zwyciężył Petro Poroszenko. W manifeście różnych grup demonstrantów, zajmujących plac od listopada, aktywiści argumentują, że nie zostały spełnione wszystkie postulaty ruchu, takie jak integracja europejska, zmiana systemu politycznego czy walka z korupcją. Na wschodzie kraju wciąż nie ma kontaktu z dwiema ekipami obserwatorów OBWE zatrzymanymi przez prorosyjskich separatystów. We wschodnich regionach, gdzie władze z Kijowa prowadzą zbrojną operację przeciwko separatystom, dochodzi do coraz gwałtowniejszych starć.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.