Instytut Pamięci Narodowej zebrał badania poświęcone antysystemowej działalności młodzieży w ostatniej dekadzie PRL. Jeden z referatów podczas dużej konferencji wygłosił dziennikarz gdańskiej redakcji GN Jan Hlebowicz.
Organizatorzy dwudniowej konferencji, Oddziałowe Biuro Edukacji Publicznej w Warszawie i Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, podkreślają że antysystemowa kontestacja młodzieży w ostatniej dekadzie PRL jest tematem badawczym, który nadal nie został do końca rozpoznany i opisany.
Dlatego IPN postawił sobie za zadanie zebranie dotychczasowej rozproszonej wiedzy i wytyczyć nowe tropy oraz pytania badawcze w tej tematyce. Temu służyła konferencja "Życie na przekór”, podczas której wystąpili historycy z całej Polski. Praktycznie każdy z nich zaznaczał na początku, że w wielkim skrócie przedstawia wnioski z badań, które prowadził czy prowadzi.
Jan Hlebowicz z gdańskiego "Gościa” mówił o licealistach w "karnawale Solidarności”, konkretnie o powstaniu, działalności i znaczeniu Ruchu Młodzieży Szkolnej. To pierwsze badania podsumowujące ten opozycyjny, młodzieżowy wątek. - Głównie korzystałem z archiwum IPN, Państwowego Archiwum w Gdańsku, archiwum komisji krajowej Solidarność, zebrałem też relacje uczestników tych wydarzeń. To tym bardziej ciekawe, że Ruch Młodzieży Szkolnej zakładały razem takie osoby jak Wiesław Walendziak, Jarosław Kurski (dzisiaj w-ce naczelny "Gazety Wyborczej”) i Piotr Semka (dzisiaj publicysta "Do Rzeczy”) - opowiada Jan Hlebowicz.
- W III LO, tak zwanej "topolówce” zainicjowany został najpierw ruch parlamentów szkolnych. Z "topolówki”, gdzie powstał pierwszy taki parlament, inicjatywa przeniosła się szybko na Trójmiasto, a później na inne części Polski. Trójka gdańskich założycieli, chciała żeby parlamenty porozumiały się i żeby wspólnie przedstawiły listę swoich postulatów ówczesnemu ministrowi edukacji i oświaty. Spotkali się z nim najpierw w Gdańsku, a potem w Warszawie. Nie dość, że PRL-owski aparatczyk podpisał przyjęcie tych postulatów. Po tym wydarzeniu, w 1981 r. powstał Ruch Młodzieży Szkolnej - tłumaczy Jan Hlebowicz, historyk i dziennikarz gdańskiego GN.
W ciągu dwóch dni omówione zostały takie tematy i organizacje jak: Szkolne Koła Oporu Społecznego, krakowska grupa "Wolność i Pokój, Federacja Młodzieży Walczącej, bunt licealistów w Szczecinie, dolnośląska opozycja młodzieżowa lat osiemdziesiątych, pod lupę wzięta została też opozycyjna działalność młodzieży województw białostockiego i suwalskiego, myśl polityczna młodzieżowego ruchu anarchistycznego, formacyjny wpływ warszawskich duszpasterstw na antysystemowe postawy młodzieży czy też rola Związku Harcerstwa Rzeczpospolitej w odrodzeniu i tworzeniu harcerskich środowisk organizacji wśród zachodni republik ZSRS
Organizatorzy konferencji podkreślają, że ostatnia dekada PRL była czasem, gdy młodzi przeszli przyspieszony kurs edukacji politycznej. A bunt, opozycja i opór miały wtedy różne oblicza. Raz były to działania sensu stricto polityczne, innym razem polem walki z system była np. niezależna kultura.
Dr Anna Pelka mówiła o niezależnej działalności łódzkich projektantów mody w latach osiemdziesiątych. Znany w środowisku katolickim dziennikarz, założyciel legendarnego "Brulionu” przedstawiał trzeci obieg raczej jako zbiór osobowości niż instytucji. Swoje miejsce w odrębnych wystąpieniach znalazły też takie elementy kultury niezależnej jak graffiti czy fanzin (amatorskie pisemko wydawane przez fanów jakiegoś tematu). A także wielki temat, jakim jest muzyka rockowa jako forma antysystemowej kontestacji młodzieżowej w PRL w latach osiemdziesiątych.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Kraje V4, gdy występowały wspólnie, zawsze odnosiły sukces w UE.
Zdaniem gazety władca Kremla obawia się także zamachu stanu.
To kontynuacja procesu pokojowego po samorozwiązaniu Partii Pracujących Kurdystanu
Liczba rannych wzrosła do 29, (jest wśród nich) sześcioro dzieci.
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.