Siedmioro kenijskich lekkoatletów, w tym dwukrotną mistrzynię świata w biegach przełajowych Emily Chebet, zdyskwalifikowała macierzysta federacja za stosowanie niedozwolonych środków.
Chebet nie będzie mogła startować przez cztery lata. Taką samą dyskwalifikacją ukarano także Joyce Zakary i Koki Manungę, które miały pozytywne wyniki testów antydopingowych i zostały tymczasowo zawieszone w trakcie sierpniowych mistrzostw świata w Pekinie.
Sankcje ogłosiła w piątek kenijska federacja. Jej siedzibę w Nairobi okupowało na początku tygodnia przez dwa dni około 60 zawodników, żądających natychmiastowego zwolnienia działaczy oskarżonych o korupcję oraz śledztwa w sprawie dopingu.
W ubiegłym tygodniu brytyjski "Sunday Times" ujawnił, że wiceprezes federacji David Okeyo i dwaj inni Kenijczycy są oskarżeni o przywłaszczenie 700 tys. dolarów z umowy sponsorskiej między federacją a firmą Nike. Według dziennika, zarówno Okeyo, jak i prezes federacji Isaiah Kiplagat oraz były skarbnik Joseph Kinyua zostali przesłuchani przez policję.
Doping w kenijskiej lekkoatletyce jest zjawiskiem dość częstym. Od 2012 roku za stosowanie niedozwolonych środków zdyskwalifikowano już ponad 40 reprezentantów tego kraju.
Andrzej Bargiel po zjeździe z Everestu na nartach bez użycia tlenu.
Dla porównania, w drugim kwartale 2024 roku było to 112 proc. PKB.
Otwarte zostały też trzy kolejowe przejścia graniczne dla ruchu towarowe.
W Polsce rozpoczęły się już przygotowania do 41. Światowych Dni Młodzieży (ŚDM).
- napisał w środę amerykański "Wall Street Journal", powołując się na źródła.