Więcej Brytyjczyków chce, aby ich kraj opuścił Unię Europejską, niż opowiada się za pozostaniem w UE - wynika z sondażu ICM dla niedzielnej gazety "The Sun".
Sondaż przeprowadzono po wypowiedzi amerykańskiego prezydenta Baracka Obamy w sprawie ewentualnego wyjścia Wielkiej Brytanii, która nie spodobała się ponad połowie Brytyjczyków.
Obama oświadczył 22 kwietnia w Londynie, że w przypadku wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej oddzielne porozumienie bilateralne pomiędzy obydwoma krajami "nie wydarzy się w najbliższej przyszłości". "Priorytetem będą dla nas w dalszym ciągu negocjacje z całym blokiem [Unii Europejskiej]" - podkreślił.
46 proc. obecnie ankietowanych wyraziła opinię, że Wielka Brytania powinna wyjść z UE, a 43 procent jest temu przeciwna; 11 procent jeszcze nie wie za jaką opcją będzie głosować w referendum 23 czerwca.
Z kolei z ostatniego sondażu dla gazety "Observer" wynika, że zwolennicy UE mają jeden punkt procentowy przewagi nad przeciwnikami dalszego członkostwa kraju w tej organizacji.
Premier David Cameron, który wynegocjował z przywódcami pozostałych państw UE porozumienie ws. nowych relacji W. Brytanii ze wspólnotą, prowadzi kampanię przeciwko Brexitowi.
Rada Stanu odrzuciła apelację Marine Le Pen dotyczącą sposobu egzekwowania jej wyroku.
Wydatki budżetu sięgnęły prawie 616,99 mld zł, a dochody przekroczyły 415,5 mld zł.
Szef Pentagonu w kwaterze głównej NATO podczas posiedzenia Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy.
Jedno z ciał przekazanych przez Hamas nie należało do żadnego z zakładników.