Niemiecki Trybunał Konstytucyjny umożliwił proces przeciwko 88-letniemu dzisiaj byłemu esesmanowi, oskarżonemu o zbrodnie wojenne. Nie podano imienia i nazwiska mężczyzny.
Trybunał poinformował w czwartek, że nie zajmie się skargą oskarżonego na decyzję sądu w Kolonii, który w lipcu uznał, iż były esesman może odpowiadać, mimo kłopotów ze zdrowiem.
Mężczyźnie zarzuca się, że w 1944 roku, jako członek jednostki SS, zastrzelił trzech Holendrów.
W Holandii byłego esesmana skazano zaocznie na karę śmierci. Później karę tę zmieniono na dożywocie, ale z racji swego niemieckiego obywatelstwa zbrodniarz nie został wydany Holandii.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
"Mamy nowe incydenty w naszym regionie i na Morzu Bałtyckim co tydzień, prawie każdego dnia".
Abp Galbas zaprasza na spotkanie o ochronie życia i zdrowia psychicznego.
Wielu liderów nadal mierzy zaangażowanie przez pryzmat wyników i realizacji celów.
"Chowanie urazy jest jak trzymanie się rozżarzonego węgla z zamiarem rzucenia nim w kogoś innego".