Niemiecki Trybunał Konstytucyjny umożliwił proces przeciwko 88-letniemu dzisiaj byłemu esesmanowi, oskarżonemu o zbrodnie wojenne. Nie podano imienia i nazwiska mężczyzny.
Trybunał poinformował w czwartek, że nie zajmie się skargą oskarżonego na decyzję sądu w Kolonii, który w lipcu uznał, iż były esesman może odpowiadać, mimo kłopotów ze zdrowiem.
Mężczyźnie zarzuca się, że w 1944 roku, jako członek jednostki SS, zastrzelił trzech Holendrów.
W Holandii byłego esesmana skazano zaocznie na karę śmierci. Później karę tę zmieniono na dożywocie, ale z racji swego niemieckiego obywatelstwa zbrodniarz nie został wydany Holandii.
W sobotni wieczór 22 lutego siedem kościołów w Nowej Zelandii padło ofiarą podpaleń.
Części lwów i lampartów są sprzedawane na 80 proc. badanych rynków.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."
Licznie obecni byli kardynałowie i pracownicy urzędów Stolicy Apostolskiej.