Podczas XVIII Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w niedzielę w całym kraju doszło do 58 incydentów mających związek z kwestami na rzecz WOŚP. Mimo to było spokojnie - poinformował w poniedziałek PAP rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski.
Jak dodał, najczęściej dochodziło do kradzieży puszek z zebranymi pieniędzmi, wymuszeń oraz oszustw. "Biorąc pod uwagę skalę tego przedsięwzięcia na ulicach było bardzo bezpiecznie" - powiedział PAP Sokołowski.
Dla porównania podczas ubiegłorocznej akcji WOŚP w całym kraju doszło do 62 incydentów.
Na koncie WOŚP zebrano w niedzielę do godz. 24 ponad 36 mln zł. Na wieczornej konferencji prasowej szef Fundacji WOŚP Jurek Owsiak podkreślił, że rzeczywista zebrana kwota znana będzie dopiero za kilka tygodni.
W ramach XVIII Finału WOŚP w całej Polsce odbywały się koncerty i różnego rodzaju imprezy. Od rana w kwestach w wielu miejscach w kraju i za granicą uczestniczyło ponad 120 tys. wolontariuszy.
W tym roku Orkiestra po raz drugi grała na rzecz dzieci z chorobami onkologicznymi. Za zebrane pieniądze WOŚP chce kupić sprzęt do klinik wysokospecjalistycznych.
W zeszłym roku zebrano ponad 40 mln zł. Środki z zeszłorocznego Finału przeznaczono m.in. na zakup aparatury do wczesnej diagnostyki onkologicznej.
Premier Sunak był przerażony tym, co działo się do tej pory.
Premier Sunak był przerażony tym, co działo się do tej pory.