Biskupi amerykańscy są wdzięczni przede wszystkim za otwarcie i szczerość młodych delegatów.
Episkopat amerykański z wdzięcznością przyjął dokument Instrumentum Laboris opublikowany po zakończonym spotkaniu młodych w Watykanie, w ramach przygotowań do synodu. Biskupi amerykańscy są wdzięczni przede wszystkim za otwarcie i szczerość młodych delegatów. „Inspirujące jest usłyszeć, że młodzi mają wielkie pragnienia zaangażowania się w życie Kościoła i głębokie pragnienie wzrastania w wierze” – powiedział kardynał Joseph Tobin przewodniczący komisji episkopatu ds. duchowieństwa, życia konsekrowanego i powołań.
Jednym z wielu pozytywnych owoców uczestnictwa młodych Amerykanów w przedsynodalnym spotkaniu jest ich zaangażowanie w żywy i szczery dialog. „Jestem wyjątkowo wdzięczny, że młodzi gotowi są do współpracy, by zwiększać zaangażowanie swych przyjaciół w życie Kościoła. Szczególnie jestem wdzięczny za ich chęć przyprowadzania tych, spośród swoich przyjaciół, którzy nie praktykują już wiary w Kościele katolickim” – twierdzi arcybiskup Charles Chaput metropolita Filadelfii, delegat na Synod.
Jednak sytuacja młodych pozostających w Kościele, także nie jest wolna od różnorodnych wyzwań – stwierdzili delegaci. Młodzi katolicy nie są dostatecznie katechizowani. Ich braki wiedzy religijnej i formacji są często krytykowane przez starszych, tych samych, którzy jak na ironię narzekają na brak młodych w Kościele. Inne problemy to wrastająca liczba młodych zapadających na choroby psychiczne, nadużywanie mediów społecznościowych, czy pornografia. Delegaci wiążą duże nadzieje z faktem, że biskupi amerykańscy są otwarci na dialog z młodymi.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.