Sześciu działaczy organizacji ekologicznej Greenpeace przedostało się na teren izraelskiej elektrowni, by zaprotestować przeciwko wykorzystywaniu węgla jako paliwa w elektrowniach. Wszystkich zatrzymano - poinformowała w czwartek izraelska policja.
Greenpeace poinformował, że działacze podpłynęli do elektrowni w mieście Hadera na nadmuchiwanych pontonach i wspięli się po linach na platformę doku do rozładunku węgla.
Według rzeczniczki organizacji Hili Krupsky, wspięli się następnie na wielki żuraw i rozwinęli ogromny transparent w języku hebrajskim "Węgiel zabija". Jak dodała Krupsky, protest spowodował wstrzymanie rozładunku węgla.
Na początku lipca w Izraelu zatrzymano trzech działaczy Greenpeace'u, którzy zakradli się na pełnym morzu na węglowiec płynący do Izraela, by zaprotestować przeciwko planom budowy nowej elektrowni węglowej na południu tego kraju.
Akcja ratownicza trwała w nocy, gdyż do wypadku doszło w niedzielę już po zmroku.
Chińska armia jest gotowa siłą powstrzymać niepodległościowe dążenia Tajwanu
Wykreślenie nieistniejących samochodów z CEPiK obniży średni wiek i liczbę samochodów w Polsce
Eucharystia przypomina nam, że Jezus uczynił darem całe swoje życie.
Biskup opolski prosi o modlitwę w intencji sióstr służebniczek NMP.
Rozmowa jest swego rodzaju mini „raportem o stanie wiary” Polaków.