Śmigłowce armii nepalskiej podjęły w piątek ewakuację turystów, którzy z powodu złej pogody nie mogą odlecieć zwykłymi samolotami z wioski Lukla, stanowiącej bazę wędrówek górskich w masywie Mount Everest - poinformowały władze Nepalu.
W położonej 2800 metrów nad poziomem morza Lukli przebywa obecnie około 2 tys. zagranicznych turystów i ich tragarzy. Od pięciu dni towarzystwa lotnicze nie obsługują połączeń z tym odludnym regionem ze względu na zachmurzenie i silny wiatr. Lądowania małych samolotów na wyrytym w górskim stoku pasie startowym w Lukli stały się zbyt ryzykowne, a większości turystów nie stać na skorzystanie z prywatnych śmigłowców.
Obecnie w Nepalu trwa popularny wśród cudzoziemskich wędrowców sezon jesienny (od września do listopada).
W tym roku odbędzie się on 12 października pod hasłem "Jan Paweł II. Prorok nadziei".
Według niego do uwolnienia izraelskich zakładników przez Hamas dojdzie w poniedziałek.
O sprawie poinformował wicepremier Ukrainy ds. odbudowy Ołeksij Kułeba.
Umowa z Hamasem nie była możliwa wcześniej - uważa premier Izraela.