13 pojazdów zderzyło się w sobotę wieczorem na autostradzie A4 w Gliwicach, pięć osób trafiło do szpitali. Ruch w kierunku Wrocławia będzie zablokowany przez kilka godzin - podała śląska policja.
Rzecznik gliwickiej policji podkom. Marek Słomski powiedział PAP, że do zderzenia 13 pojazdów, w tym trzech ciężarówek, doszło pomiędzy węzłem Sośnica a zjazdem z autostrady na ul. Rybnicką.
Choć wszystkie samochody stoją na kołach, żaden się nie wywrócił, usuwanie skutków wypadku może potrwać nawet do północy. "Wszystko trzeba pomierzyć, sfotografować, później samochody trzeba usunąć z jezdni" - wyjaśnił Słomski.
Policjanci zalecają, by do czasu odblokowania ruchu kierowcy jadący w kierunku Wrocławia zjeżdżali z autostrady jeszcze przed węzłem Sośnica i kierowali się na drogę krajową nr 88, by wjechać ponownie na autostradę w węźle Kleszczów. Jeżeli nie zdążą tego zrobić, muszą skorzystać z objazdu prowadzącego przez centrum Gliwic do węzła Kleszczów.
Według opinii policjantów, do wypadku przyczyniły się trudne warunki drogowe i niedostosowanie do nich prędkości. W miejscu, gdzie doszło do karambolu, wieczorem była mgła. Mimo że w sobotę nie padał śnieg, po ostatnich obfitych opadach droga nadal jest śliska.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.