Papież Franciszek, przebywający od tygodnia w rzymskiej klinice Gemelli, gdzie przeszedł operację jelita, pozdrowił w niedzielę po spotkaniu z wiernymi na modlitwie Anioł Pański pacjentów i personel szpitala. Po korytarzach poruszał się na wózku.
W mediach ukazały się zdjęcia papieża na szpitalnym korytarzu na wózku, który pchał jeden z jego asystentów. Franciszek witał się z pacjentami i personelem medycznym w drodze do swojego szpitalnego apartamentu po modlitwie Anioł Pański.
Na jednym ze zdjęć widać, jak rozmawia ze starszą kobietą, leżącą na łóżku. Wręczył jej różaniec. Ściskał też z uśmiechem dłonie lekarzy i pielęgniarzy oraz pielęgniarek.
W południe Franciszek pokazał się po raz pierwszy po tygodniu od operacji, którą przeszedł w klinice Gemelli. Stojąc na balkonie na 10. piętrze odmówił modlitwę Anioł Pański i pozdrowił setki wiernych przybyłych przed szpital. Koło papieża stało kilka osób z personelu medycznego i chore dzieci.
Wciąż nie wiadomo, kiedy Franciszek opuści szpital.
Setki tysięcy najmłodszych żyją dziś na granicy przetrwania.
List do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen
Widzowie będą go mogli zobaczyć w kinach już od 10 października.