Pary homoseksualne muszą mieć dostęp do zastępczego macierzyństwa – orzekł Sąd Najwyższy w Izraelu. Dla wierzących Żydów jest to decyzja nie do przyjęcia. Sędziowie nie wzięli pod uwagę faktu, że izraelskie społeczeństwo nie jest w tej sprawie jednomyślne.
W Izraelu proceder wykorzystywania matek surogatek w celu pozyskania potomstwa został zalegalizowany już 1996 r. Było jednak przeznaczony najpierw jedynie dla par heteroseksualnych, a potem również dla samotnych kobiet. W lutym ubiegłego roku sędziowie orzekli, że jest to dyskryminacja homoseksualistów i samotnych mężczyzn. Dlatego zalecili prawodawcom zmianę przepisów. O tym jednak nie mogło być mowy, bo w tym czasie Izraelem rządził Netanyahu i ortodoksyjni Żydzi. Od miesiąca jest nowy rząd i to właśnie w tym kontekście politycznym Sąd Najwyższy po raz drugi zajął się tą kwestią, nakazując tym razem udostępnienie macicy do wynajęcia również gejom.
Decyzja trybunału spotkała się z ostrą krytyką w parlamencie, przede wszystkim ze strony ortodoksyjnych Żydów. Bez względu na swe implikacje polityczne surogacja dla gejów to kwestia bardzo delikatna w izraelskim społeczeństwie. Jak zauważa w dzienniku La Croix rabin Jacquot Grunewald, dla wierzących rodzin jest czymś niewyobrażalnym, by dziecko było wychowywane przez dwóch ojców.
Pogrzeb papieża stał się okazją do bardziej prywatnych spotkań polityków.
Dachau było głównym obozem dla duchownych katolickich, protestanckich i prawosławnych.
W tle między innymi spotkanie z prezydentem Zelenskim podczas pogrzebu papieża Franciszka.
# Aktualizujemy bilans ofiar i dodajemy informację o przebiegu akcji ratunkowej. #
Nie wszyscy zwierzchnicy zwierzchnicy dykasterii Kurii Rzymskiej przestają pełnić urząd.