Dziewięć osób zginęło, a 19 zostało rannych w wyniku wybuchu samochodu-pułapki, który eksplodował niedaleko komisariatu policji w Peszawarze w północno-zachodnim Pakistanie - poinformowały w środę źródła szpitalne w tym mieście.
Wcześniejszy bilans mówił o 2 zabitych i 10 rannych.
Jak poinformował szef policji w Peszawarze, Liaquat Ali Khan, ładunek wybuchowy ukryty był w samochodzie zaparkowanym niedaleko posterunku policji i centrum handlowego.
Do tej pory nikt nie przyznał się do zamachu. W rejonie Peszawaru często dochodzi do zamachów bombowych dokonywanych przez pakistańskich talibów. Miasto znajduje się w pobliżu terenów plemiennych, których talibscy rebelianci używają jako głównej bazy wypadowej do swoich operacji.
W ciągu ostatnich trzech lat w ok. 450 zamachach bombowych zginęło w Pakistanie prawie 4 tys. osób.
Z programu stypendialnego, który realizowany jest od 20 lat skorzystało już blisko 10 tys. osób
Trwają tam działania wojsk izraelskich przeciwko palestyńskiemu Hamasowi.
Jednostki nie przekazała informacji o jej przynależności i nie podporządkowała się poleceniom.
Uznany winnym zdrady stanu, zbrodni wojennych, spisku oraz organizowania powstania wspólnie z M23.