Dziewięć osób zginęło, a 19 zostało rannych w wyniku wybuchu samochodu-pułapki, który eksplodował niedaleko komisariatu policji w Peszawarze w północno-zachodnim Pakistanie - poinformowały w środę źródła szpitalne w tym mieście.
Wcześniejszy bilans mówił o 2 zabitych i 10 rannych.
Jak poinformował szef policji w Peszawarze, Liaquat Ali Khan, ładunek wybuchowy ukryty był w samochodzie zaparkowanym niedaleko posterunku policji i centrum handlowego.
Do tej pory nikt nie przyznał się do zamachu. W rejonie Peszawaru często dochodzi do zamachów bombowych dokonywanych przez pakistańskich talibów. Miasto znajduje się w pobliżu terenów plemiennych, których talibscy rebelianci używają jako głównej bazy wypadowej do swoich operacji.
W ciągu ostatnich trzech lat w ok. 450 zamachach bombowych zginęło w Pakistanie prawie 4 tys. osób.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.