Dziewięć osób zginęło, a 19 zostało rannych w wyniku wybuchu samochodu-pułapki, który eksplodował niedaleko komisariatu policji w Peszawarze w północno-zachodnim Pakistanie - poinformowały w środę źródła szpitalne w tym mieście.
Wcześniejszy bilans mówił o 2 zabitych i 10 rannych.
Jak poinformował szef policji w Peszawarze, Liaquat Ali Khan, ładunek wybuchowy ukryty był w samochodzie zaparkowanym niedaleko posterunku policji i centrum handlowego.
Do tej pory nikt nie przyznał się do zamachu. W rejonie Peszawaru często dochodzi do zamachów bombowych dokonywanych przez pakistańskich talibów. Miasto znajduje się w pobliżu terenów plemiennych, których talibscy rebelianci używają jako głównej bazy wypadowej do swoich operacji.
W ciągu ostatnich trzech lat w ok. 450 zamachach bombowych zginęło w Pakistanie prawie 4 tys. osób.
„Chciałbym, abyście po powrocie do Peru przynieśli tym ziemiom radość i moc Ewangelii.”
W wydarzeniu wezmą udział setki tysięcy młodych z całego świata.
"Przez lata zbudowaliśmy relacje i dziś uczestnicy Pol’and’Rock nas szukają".
Poinformował o tym w niedzielę sekretarz stanu USA Marco Rubio.