Prawie 5 tys. osób zostało bez dachu nad głową w wyniku pożaru w obozie dla uchodźców znajdującym się przy katedrze katedrze w Alindao w południowej części Republiki Środkowoafrykańskiej. Obóz Galileo, prowadzony przez Kościół katolicki, jest największym miejscem schronienia dla uchodźców wewnętrznych w tym mieście.
Dach nad głową straciły 4803 osoby. Potrzebują one także żywności, wody i innych artykułów pierwszej potrzeby – poinformowała Anita Cadonau z biura Narodów Zjednoczonych do spraw humanitarnych w RŚA (OCHA).
Według miejscowych władz, pożar wybuchł przypadkowo. Był to drugi pożar w tym obozie – do pierwszego doszło w lutym 2020 roku. Również rebelianci kilkakrotnie atakowali obóz.
Od początku wojny domowej w RŚA w 2013 roku setki tysięcy ludzi uciekło ze swych domów na terenach objętych działaniami zbrojnymi. Najnowszy raport OCHA informuje, że w kraju jest obecnie 670 tys. uchodźców wewnętrznych, zaś 741 tys. kolejnych schroniło się w sąsiednich państwach.
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.
Ludzie oskarżają mnie o kolaborację. Jak ktokolwiek może tak o mnie mówić?
5,4 mld osób żyje w krajach, gdzie łamane jest prawo do wolności religijnej.
Nic nie wskazuje na to, żeby KE była skłonna wycofać się z założeń systemu ETS 2.
To reakcja na wypuszczeniu w jej kierunku kolejnych balonów.