Unia Europejska zareaguje nałożeniem sankcji na osoby zamieszane w nielegalny czyn, jakim jest uznanie niezależności "republik ludowych" Doniecka i Ługańska - zapowiedzieli we wspólnym oświadczeniu w poniedziałek przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz szef Rady Europejskiej Charles Michel.
"Przewodniczący Michel i przewodnicząca von der Leyen w najostrzejszych słowach potępiają decyzję prezydenta Rosji o uznaniu obszarów obwodów donieckiego i ługańskiego niekontrolowanych przez rząd na Ukrainie za niezależne podmioty" - czytamy w oświadczeniu przesłanym mediom.
"Ten krok jest rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego oraz porozumień mińskich. Unia zareaguje nałożeniem sankcji na osoby zamieszane w ten nielegalny czyn" - zapowiedzieli oboje politycy, wyrażając "niezachwiane poparcie dla niepodległości, suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy w jej granicach uznanych na szczeblu międzynarodowym".
Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał w poniedziałek wieczorem dekret o uznaniu separatystycznych tzw. republik ludowych w Donbasie.
"Uważam za konieczne uznanie niepodległości Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej" - oświadczył Putin w wygłoszonym przy tej okazji orędziu.
Wcześniej prezydent Rosji zwołał nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa, w czasie którego jej członkowie poparli uznanie niepodległości separatystycznych republik na terytorium południowo-wschodnich Ukrainy.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.