Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.
A moze zrezygnowac z takich imprez i pieniadze przekazac dla najbiedniejszych tego swiata-glodujacych,cierpiacych na niezliczone choroby -kraje Afryki.
Po co komu takie zgromadzenia,z ktorych nic nie wynika,wielki show open air.
Zauważ, że uczestnicy ŚDM pochodzą także z biednych krajów i do nich wrócą napełnieni usłyszanym słowem i przeżyciami. Dostali wędkę, a nie rybę, którą szanowny avatarze102 chciałbyś im dać.
Proponuję lekturę artykułów o pomocy, jaką organizuje m.in. Caritas dla biednych i głodujących. Ta pomoc nie bierze się znikąd. Pochodzi także od osób, które są karmione Słowem, również tym głoszonym na ŚDM.
Komentarz avatar to komentarz ignoranta, niestety, który nic nie rozumie z procesów społecznych.
Tak krótko - żeby dawać, to trzeba mieć pewną mentalność do dawania. Takiego rodzaju spotkania sprzyjają wykształcaniu się postaw właściwych i chętnych do dawania. Przykładu nie będę daleko szukał daleko - dziś w mojej parafii, całkiem niedużej, ogłoszono, że na głodujących w Somalii zebrano właśnie 3400 zł. Gdyby nie było tych, którzy schodzą się na Eucharystię, nie zebrano by nic.
Skąd się biorą misjonarze w Afryce? skąd dzieła Caritasu? Skąd zbiórki na głodujące kraje? Gdzie ci ludzie czerpali inspirację i natchnienie?? właśnie bardzo często z Ewangelii oraz przykazania miłości Boga i bliźniego. Tego było bardzo dużo na ŚDM w Madrycie.
Wielkie czyny miłosierdzia rodzą się z autentycznej modlitwy - której wierzę, że nie zabrakło tym młodym ludziom z BXVI na czele.
Inna sprawa, że problem biedy nie jest jedynym problemem świata. Istnieje współcześnie wiele zagmatwanych sytuacji społecznych, religijnych, ekonomicznych i gospodarczych... Jak je rozwiązać? To człowiek jest wielki i człowiek nad tym panuje. Więc przemiana konkretnego człowieka owocuje przemianą społeczeństwa w ogóle. Trzeba iść do źródła. Dlatego takie spotkania mają przede wszystkim wymiar duchowy i wewnętrzny. Osobiście znam człowieka, który po jednym z takich światowych dni poczuł powołanie. Został księdzem. Ile zrobi dobrego - nie da się zmierzyć i przeliczyć. Myślę, że podsumowanie w stylu - zrezygnyjmy z takich imprez i dajmy pieniądze na.... - jest nieco pochopne. Co się bardziej opłaca?? wejdźmy w problem głębiej:) Warto.
Dokładnie tak mówili też rewolucjoniści w ZSRR i zamieniali kościoły na różne użyteczne obiekty po czym ludzie w tym kraju z głodu umeierali ...
Pewnie jest wazne ,aby pomoc ludziom w Afryce. 1 Pytanie ile lezy w smietniku chleba lub innych rzeczy ktore by mozna bylo zjesc.........?
Zastanowmy sie takze nad naszym postepowaniem.