W tsunami w Cieśninie Sundajskiej między Sumatrą a Jawą po sobotnim wybuchu wulkanu Krakatau zginęło 373 ludzi, 128 uznano za zaginionych, a rannych jest niemal 1 460 - podały w poniedziałek indonezyjskie władze.
Mężczyzna oddał trzy strzały w poniedziałek rano w okno restauracji w centrum Brukseli i uciekł z miejsca zdarzenia - poinformowała miejscowa policja. Nikomu nic się nie stało. Według prokuratury nie był to atak terrorystyczny.
Rozkaz wycofania wojsk amerykańskich z Syrii został podpisany - poinformował w niedzielę wieczorem czasu lokalnego rzecznik Pentagonu, nie podając jednak żadnych szczegółów.
Stan dwóch górników, którzy odnieśli rany w wybuchu metanu w kopalni CSM w czeskiej Stonawie k. Karwiny, nie zmienia się. Choć ratownicy wydobyli w czwartek ciała trzech zabitych polskich górników, obecnie nie mogą kontynuować akcji ze względów bezpieczeństwa.
Co najmniej 281 osób zginęło, a ponad tysiąc zostało rannych w wyniku fal tsunami, które w sobotę uderzyły w wybrzeża Cieśniny Sundajskiej między wyspami Jawa i Sumatra w Indonezji - podała w poniedziałek agencja ds. zwalczania skutków katastrof w tym kraju.