Osad szkła, wytworzonego z pyłu z erupcji islandzkiego wulkanu, znaleziono w silniku myśliwca F-16 sił NATO - poinformował w poniedziałek w Brukseli wyższy rangą przedstawiciel USA.
Z powodu niepogody na Florydzie amerykańska Państwowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) odłożyła lądowanie wahadłowca Discovery, które miało się odbyć w poniedziałek o godzinie 14.48 czasu polskiego.
Ok. 20 nepalskich himalaistów wyrusza w tym tygodniu na Mount Everest, by zebrać śmieci zalegające na najwyższej górze świata. Organizatorzy poinformowali w poniedziałek, że zamierzają sprzątać również powyżej wysokości 8 tys. m n.p.m., w "strefie śmierci".
Sąd Najwyższy Federacji Rosyjskiej rozpatrzy w środę skargę kasacyjną stowarzyszenia Memoriał, organizacji pozarządowej dokumentującej stalinowskie zbrodnie, na orzeczenie Moskiewskiego Sądu Miejskiego dotyczące mordu NKWD na polskich oficerach w 1940 roku.
Koordynująca współpracę naziemnej kontroli lotów w państwach europejskich organizacja Eurocontrol poinformowała, iż z powodu chmury pyłu po erupcji islandzkiego wulkanu w poniedziałek w Europie dojdzie do skutku tylko 30 proc. planowanych rejsów lotniczych.
Wokół wulkanu pod islandzkim lodowcem Eyjafjallajoekull wciąż dochodzi do wstrząsów ziemi, jednak pióropusz popiołów, które doprowadziły do chaosu w ruchu lotniczym, zmniejszył się do około 2 tys. metrów - poinformowały islandzkie służby meteorologiczne.
Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA) skrytykowało europejskie rządy za przesadzoną reakcję na zagrożenie pyłem wulkanicznym znad Islandii. IATA uważa, że ekonomiczne skutki tych decyzji będą większe niż po zamachach z 2001 r. w USA.
Islandia weszła w fazę wysokiej aktywności wulkanicznej, dlatego w najbliższych latach trzeba się spodziewać więcej zakłóceń lotów w rejonie Atlantyku Północnego - ostrzegają wulkanolodzy, których cytuje pismo naukowe "Newscientist".
Liczba śmiertelnych ofiar niszczycielskiego trzęsienia ziemi w południowych Chinach wzrosła do 1944 - poinformowały w poniedziałek chińskie media.
Nieobecność zachodnich przywódców na pogrzebie polskiej pary prezydenckiej w Krakowie była żenująca, a przybycie prezydenta Dmitrija Miedwiediewa, który postanowił przylecieć za wszelką cenę, to dowód determinacji i woli pojednania - podkreśla włoska prasa.