Stan dwóch polskich górników, którzy odnieśli obrażenia w czwartek w wybuchu metanu w kopalni w Czechach, nie zmienił się od poniedziałku - podała rzeczniczka szpitala. Jeden z górników jest w stanie krytycznym, drugi, lżej ranny, jest w stanie stabilnym.
Uzbrojony w nóż mężczyzna we wtorek porwał autobus i skierował go w w grupę pieszych w mieście Longyan na południowym zachodzie Chin, zabijając co najmniej pięć osób i raniąc 21 kolejnych - poinformowała policja. Napastnik został schwytany.
Do co najmniej 429 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych tsunami, które w sobotę przeszło Cieśniną Sundajską między indonezyjskimi wyspami Jawa i Sumatra - poinformowały władze. Ponad 1485 osób odniosło obrażenia, a 154 uznaje się za zaginione.
Ponad 130 wstrząsów sejsmicznych zanotowano w ciągu ostatniej doby w rejonie wulkanu Etna na Sycylii, który ponownie się przebudził. Z powodu wzmożonej aktywności i wielkiej chmury dymu i popiołu w poniedziałek wieczorem zamknięte zostało lotnisko w Katanii.
W tsunami w Cieśninie Sundajskiej między Sumatrą a Jawą po sobotnim wybuchu wulkanu Krakatau zginęło 373 ludzi, 128 uznano za zaginionych, a rannych jest niemal 1 460 - podały w poniedziałek indonezyjskie władze.
Mężczyzna oddał trzy strzały w poniedziałek rano w okno restauracji w centrum Brukseli i uciekł z miejsca zdarzenia - poinformowała miejscowa policja. Nikomu nic się nie stało. Według prokuratury nie był to atak terrorystyczny.
Rozkaz wycofania wojsk amerykańskich z Syrii został podpisany - poinformował w niedzielę wieczorem czasu lokalnego rzecznik Pentagonu, nie podając jednak żadnych szczegółów.
Stan dwóch górników, którzy odnieśli rany w wybuchu metanu w kopalni CSM w czeskiej Stonawie k. Karwiny, nie zmienia się. Choć ratownicy wydobyli w czwartek ciała trzech zabitych polskich górników, obecnie nie mogą kontynuować akcji ze względów bezpieczeństwa.
Co najmniej 281 osób zginęło, a ponad tysiąc zostało rannych w wyniku fal tsunami, które w sobotę uderzyły w wybrzeża Cieśniny Sundajskiej między wyspami Jawa i Sumatra w Indonezji - podała w poniedziałek agencja ds. zwalczania skutków katastrof w tym kraju.
Ratownikom udało się opanować podziemny pożar w kopalni CSM Stonawa. Warunki w tym rejonie poprawiły się na tyle, że w niedzielę przed południem można było rozpocząć tam rekonesans - poinformował Ivo Czelechovsky, rzecznik koncernu OKD, do którego należy kopalnia.