Nowak nie dotarł, jak mniemał, pod granicę dzisiejszej Etiopii, lecz w Góry Imatong na granicy ugandyjskiej. O trudach tego odcinka mówi najlepiej nocna przygoda z lwem, którego Kazik pokonał swoimi dwoma oszczepami. Od tamtego czasu region ten zmienił się jednak zasadniczo…
Pojednanie domaga się prawdy. Prawdy o dobru, które się dokonało i dokonuje, ale także prawdy o błędach i winach. Naszych i cudzych.
Żałoba jest wyrazem bólu. Wyrazem czegoś, co dzieje się w człowieku. Prawdziwa żałoba to o wiele więcej, niż tylko przeżywanie i uzewnętrznianie straty.
Tydzień temu, głośno śpiewaliśmy : „Alleluja, żyw już jest śmierci Zwyciężyciel”. Wczoraj ten śpiew, zderzony z tragedią, niezwykle mocno przypominał, jak wielkie znaczenie miała Noc Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa.
Na przełomie roku 1932 i 1933 Kazimierz Nowak spędził około miesiąca w okolicach Juba, oczekując na wizę do Konga Belgijskiego. Jako że nie za bardzo mógł usiedzieć tak długo w jednym miejscu, przemieszczał się pomiędzy trzema misjami, działającymi wówczas w tym rejonie: Juba, Rejaf oraz Torit („wycieczka pod granicę Abisynii”).
Wypadek w zamglonym lesie pod Smoleńskiem nie był przypadkiem. Takie rzeczy nie mogą zdarzać się przez przypadek
Nie będzie kolejnego wywiadu z prezydentem RP Lechem Kaczyńskim dla „Gościa”. Piszę te słowa nie wierząc, że są one prawdziwe.
W Polsce po katastrofie w Smoleńsku - żałoba, pożegnanie i zmiany w kraju
Jak niebo wznosi się nad ziemią, tak myśli i drogi Boga nad naszymi myślami i drogami – zapisano w księdze Izajasza. Ale Boży zamysł i Boże słowo to jednak co innego. Niestety, zbyt łatwo rezygnujemy z wgłębienia się w święte teksty niesłusznie z góry zakładając, że są tylko dla specjalistów.
Wielu pewnie się zdziwi, ale świąteczne rozmowy zdominował jeden temat. Triduum Paschalne.