Rzecznik Stolicy Apostolskiej oświadczył, że ks. Charamsa nie może już wykonywać swoich zadań w Kongregacji Nauki Wiary i na uniwersytetach papieskich.
Na nieodpowiedzialność decyzji ks. Krzysztofa Charamsy, by w przeddzień Synodu dokonać manifestacji swoich poglądów i niemożliwości jego dalszej pracy w Watykanie wskazał w opublikowanym dziś komunikacie rzecznik Stolicy Apostolskiej, ks. Fedrico Lombardi SJ.
Oto tekst komunikatu rzecznika Watykanu w tłumaczeniu na język polski:
W związku z oświadczeniami i wywiadami udzielonymi przez ks. Krzysztofa Charamsę należy zauważyć, że - mimo szacunku na jaki zasługują wydarzenia i sytuacje osobiste oraz refleksje na ten temat – decyzja, by dokonać tak głośniej manifestacji w przeddzień otwarcia Synodu wygląda bardzo poważne i nieodpowiedzialnie, ponieważ zmierza do narzucenia zgromadzeniu synodalnemu nieuzasadnionego nacisku mediów. Z pewnością ks. Charamsa nie może nadal wykonywać swoich zadań w Kongregacji Nauki Wiary i na uniwersytetach papieskich. Natomiast inne aspekty jego sytuacji leżą w kompetencji jego ordynariusza diecezjalnego.
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?