Rzecznik Stolicy Apostolskiej oświadczył, że ks. Charamsa nie może już wykonywać swoich zadań w Kongregacji Nauki Wiary i na uniwersytetach papieskich.
Na nieodpowiedzialność decyzji ks. Krzysztofa Charamsy, by w przeddzień Synodu dokonać manifestacji swoich poglądów i niemożliwości jego dalszej pracy w Watykanie wskazał w opublikowanym dziś komunikacie rzecznik Stolicy Apostolskiej, ks. Fedrico Lombardi SJ.
Oto tekst komunikatu rzecznika Watykanu w tłumaczeniu na język polski:
W związku z oświadczeniami i wywiadami udzielonymi przez ks. Krzysztofa Charamsę należy zauważyć, że - mimo szacunku na jaki zasługują wydarzenia i sytuacje osobiste oraz refleksje na ten temat – decyzja, by dokonać tak głośniej manifestacji w przeddzień otwarcia Synodu wygląda bardzo poważne i nieodpowiedzialnie, ponieważ zmierza do narzucenia zgromadzeniu synodalnemu nieuzasadnionego nacisku mediów. Z pewnością ks. Charamsa nie może nadal wykonywać swoich zadań w Kongregacji Nauki Wiary i na uniwersytetach papieskich. Natomiast inne aspekty jego sytuacji leżą w kompetencji jego ordynariusza diecezjalnego.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.