Bogusław Liberadzki i Ryszard Czarnecki zostali wybrani na wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego.
Jak podają unijne źródła PAP, aż dwóch Polaków obejmie funkcje zastępców Antonia Tajaniego. Dotychczas mieliśmy tylko jednego wiceprzewodniczącego.
Ryszard Czarnecki zasiadał już przez ostatnie dwa i pół roku w fotelu wiceprzewodniczącego. Będzie więc kontynuował swoją misję z ramienia frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.
Za niespodziankę można uznać wybór Bogusława Liberadzkiego, który jest europosłem z ramienia SLD. Jego frakcja, czyli Postępowy Sojusz Socjalistów i Demokratów, mogła wybrać dwóch kandydatów na wiceprzewodniczącego.
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.