• dirk
    06.05.2020 17:05
    Do znudzenia trzeba o tym mówić. Chociaż rumień = borelioza, to jego brak nie oznacza jej braku - występuje on tylko w ok. połowie przypadków zakażenia. Pozostałe objawy, najczęściej grypopodobne, są niecharakterystyczne, różnorodne i rozsiane w czasie, nawet bardzo długim. Borelioza potrafi imitować praktycznie każdą inną chorobę, stąd pielgrzymki chorych po wszystkich możliwych specjalistach, na psychiatrze kończąc, bo nikt z nich "swojej" choroby u skarżącego się nie stwierdził. Testy laboratoryjne mało że kosztowne, to wysoce zawodne i rozpoznanie musi się ostatecznie opierać na objawach klinicznych - koło się zamyka. Niewielu lekarzy odważy się je postawić, a potem konsekwentnie chorego leczyć. Do kompletu trzeba dodać fakt, że ostatnio kleszcze po terenach chwilowo opuszczonych przez ludzi wskutek zakazów rozniosły panoszące się tam jeleniowate (główny rezerwuar bakterii i żywiciele kleszczy), najbardziej agresywne i żarłoczne stadia rozwojowe kleszczy są wielkości ziarnka maku i bywają niezauważone, a po trzecie lekarze zwłaszcza "zakaźni" mają teraz głęboko co innego do roboty... Aha, w porównaniu z tym co późno czy źle leczona borelioza (co do leczenia są bardzo różne "szkoły") może zrobić człowiekowi, to co może co-wirus, o ile pacjent młody i przeżyje, to pikuś.
  • Atimeres
    26.05.2020 12:16
    Eee, nie ma kleszczy! Znachory napisali, że także koropnowusa nie ma - jeste tylko jakieś diabelskie promieniowanie 5G. Tak napisali!
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
25°C Poniedziałek
dzień
25°C Poniedziałek
wieczór
22°C Wtorek
noc
17°C Wtorek
rano
wiecej »