Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Może dzięki temu wyrokowi i kilku następnym zdamy sobie sprawę, że trwa otwarta wojna z Kościołem - mówi w rozmowie z portalem wiara.pl Wojciech Cejrowski
Okres Wielkanocy to wyjątkowy czas w Jerozolimie. W miejscu, „w którym się wszystko dokonało”. W tej chwili trwa tam Żydowskie Święto Paschy.
Zdaniem ojca Aleksandra Posackiego Wojciech Cejrowski „pomimo iż deklaruje się jako wierny katolik (…) promuje bezpośrednie kontakty z szamanami czy czarownikami, które mogą być bardzo niebezpieczne”. Cejrowski odpowiada Posackiemu w liście.
"Udzieliłem wywiadu, autoryzowałem każde słowo, zadbałem nawet o to, by wywiad przeprowadzili dwaj uczciwi faceci. Nie przyszło mi do głowy że powinienem autoryzować także tytuł. Mój błąd." - pisze znany podróżnik na swojej stronie internetowej po tym, jak jeden z tygodników opublikował wywiad z jego udziałem pod kontrowersyjnym tytułem.
Znany podróżnik, podczas Marszu dla Życia i Rodziny wyjaśnia dlaczego jest przeciwnikiem aborcji. Powody są religijne i praktyczne.
Podróżnik wspiera akcję zbierania podpisów pod projektem zakazującym zabijania dzieci podejrzanych o chorobę. Cejrowski opisuje jak według polskiego prawa dokonuje się aborcji: poprzez wywołanie przedwczesnego porodu. Dzieci, które w normalnych warunkach byłyby ratowane, są pozostawiane na pewną śmierć. Po prostu nie udziela się im pomocy. Pisze o tym na swoim profilu na Facebooku. Prezentujemy treść wpisu Wojciecha Cejrowskiego:
"Niech "artystka", która wykonała tę bluźnierczą rzeźbę, poeksperymentuje z postaciami które są jej drogie".
Znany pisarz i podróżnik odpowiada swoim krytykom po wczorajszym wpisie na portalu społecznościowym.
"Do środka nie zajrzałem. Od jakiegoś czasu zaliczam tę gazetę do miejsc, w które dżentelmen nie zagląda" - komentuje okładkowy wywiad "Newsweeka" znany podróżnik.
- Nie muszę się czuć w Kościele komfortowo, bo wcale nie o komfort chodzi, tylko o zbawienie duszy - tłumaczy na Facebooku swoją wypowiedź o "buciorach" papieża Franciszka Wojciech Cejrowski.