- Nie muszę się czuć w Kościele komfortowo, bo wcale nie o komfort chodzi, tylko o zbawienie duszy - tłumaczy na Facebooku swoją wypowiedź o "buciorach" papieża Franciszka Wojciech Cejrowski.
Wywiad jakiego podróżnik udzielił portalowi "Conowego.pl" skłonił spora grupę internautów do twierdzenia, że Cejrowski krytykuje pontyfikat obecnego papieża. Podróżnik zaznaczył jednak na swoim fejsbukowym profilu, że to, co powiedział dotyczyło jedynie jego osobistych odczuć estetycznych, a nie wartości tego, czego naucza biskup Rzymu:
- Moje wypowiedzi dotyczące "buciorów" były spolegliwe, miejscami uniżone, a całość rozmowy opatrzona licznymi uśmiechami. Proszę posłuchać oryginału. Za każdym "buciorem" w tej rozmowie szły też liczne zastrzeżenia, że ani nie mam zamiaru występować z Kościoła, cokolwiek zrobi czy nie zrobi Franciszek, ani nie muszę się czuć w Kościele komfortowo, bo wcale nie o komfort chodzi, tylko o zbawienie duszy. A w dodatku rozmowa dotyczyła kwestii estetycznych, a nie dogmatycznych, więc wszelka różnica gustów wewnątrz doktryny nie jest niczym złym - pisze Cejrowski.
Ochrona budynku oddała w kierunku napastników strzały ostrzegawcze.
Zawsze mamy wsparcie ze strony Stolicy Apostolskiej - uważa ambasador Ukrainy przy Watykanie.
19 listopada wieczorem, biskupi rozpoczną swoje doroczne rekolekcje.
Konferencja odbywała się w dniach od 13 do 15 listopada w Watykanie.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.