Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Do siedmiu wzrósł bilans ofiar sobotnich demonstracji antyrządowych, które odbyły się w kilku miastach Jemenu - poinformowały w niedzielę źródła medyczne. Zaniepokojenie sytuacją w kraju wyraził sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun.
Cztery osoby zginęły, a kilkaset zostało rannych w sobotę w Jemenie, gdzie demonstrują przeciwnicy władz. W sobotę rano policja dokonała szturmu na obóz demonstrantów przed uniwersytetem w Sanie. Świadkowie mówią, że użyto innego gazu niż łzawiący.
Policja dokonała w sobotę o świcie szturmu na obóz antyrządowych demonstrantów w Sanie w Jemenie. Użyto gazu łzawiącego i ostrej amunicji - poinformowali świadkowie i źródła medyczne. Jedna osoba zginęła, a setki zostały ranne.
Co najmniej jedna osoba zginęła, a około 145 zostało rannych we wtorek w wyniku wzmagających się protestów na terenie Jemenu. Ich uczestnicy domagają się ustąpienia prezydenta Alego Abd Allaha Saleha, rządzącego krajem od ponad 30 lat.
Prezydent Jemenu Ali Abd Allah Salah odrzucił w piątek przedstawiony przez opozycję plan oddania przez niego władzy do końca br. - poinformowała opozycja. W całym kraju trwają wielotysięczne demonstracje - antyrządowe oraz prorządowe.
Dziesiątki tysięcy ludzi zbierają się na głównym placu stolicy Jemenu, Sany, by po piątkowych modłach w meczetach wziąć udział w demonstracji. Protestujący domagają się ustąpienia rządzącego krajem od 32 lat prezydenta Alego Abd Allaha Salaha.
W mieście Taizz na południowym zachodzie Jemenu tłumnie demonstrują w piątek zarówno przeciwnicy, jak i zwolennicy prezydenta Alego Abd Allaha Salaha, rządzącego od 32 lat, sojusznika USA w walce z Al-Kaidą.
Dwóch demonstrantów zginęło podczas poniedziałkowych starć między uczestnikami protestu a policją w portowym Adenie na południu Jemenu - podały źródła w jemeńskich służbach bezpieczeństwa.
Zwolennicy jemeńskiego rządu, wymachując pałkami i sztyletami, starli się w środę z antyrządowymi demonstrantami w stolicy kraju, Sanie. Jak pisze agencja Reutera protesty, zainspirowane wydarzeniami w Tunezji i Egipcie, wymykają się spod kontroli policji.
Co najmniej trzy osoby zostały ranne we wtorek w stolicy Jemenu Sanie podczas starć uczestników wielotysięcznego marszu przeciwników prezydenta kraju z policją i zwolennikami władz. Protesty zainspirowane przez wypadki w Egipcie trwają w Jemenie od kilku dni.