Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Minister spraw zagranicznych Japonii Seiji Maehara powiedział w wywiadzie telewizyjnym w poniedziałek wieczorem, że Tokio nie będzie uczestniczyło w negocjacjach z Koreą Płn., jeśli kraj ten nie będzie honorował wcześniejszych zobowiązań.
Przedstawiciele USA i Korei Południowej rozmawiali o zjednoczeniu obu państw koreańskich po ewentualnym załamaniu polityczno-gospodarczym w Korei Północnej - wynika z depesz amerykańskiej dyplomacji, ujawnionych w niedzielę przez portal Wikileaks.
Chiny wezwały w niedzielę do zwołania pilnych konsultacji w ramach 6-stronnych rozmów w celu omówienia napiętej sytuacji na Półwyspie Koreańskim. Pekin zastrzegł, że nie chodzi o wznowienie zamrożonych od ponad roku negocjacji na temat programu jądrowego Korei Płn
Władze Chin ostrzegły w piątek USA i Koreę Płd. przed przeprowadzeniem u wybrzeży południowokoreańskich wspólnych manewrów morskich - podało w komunikacie ministerstwo spraw zagranicznych w Pekinie. Ćwiczenia mają zacząć się w niedzielę.
Wspólne, amerykańsko-południowokoreańskie manewry wojskowe doprowadzą Półwysep Koreański na skraj wojny - ostrzegły w piątek władze w Phenianie za pośrednictwem swej agencji prasowej KCNA.
Atak artyleryjski Korei Północnej na południowokoreańską wyspę Yeonpyeong jest zapewne wynikiem walki o władzę w kierownictwie reżimu w Phenianie lub próbą wymuszenia koncesji ze strony rządu amerykańskiego - to dominujące opinie w komentarzach w USA.
Niemiecki rząd potępił w środę Koreę Północną za wtorkowy ostrzał południowokoreańskiej wyspy. "Takiej agresji nie da się niczym usprawiedliwić" - powiedział szef dyplomacji Niemiec Guido Westerwelle.
Chiny wezwały w środę obie Koree do "spokoju i powściągliwości" i jak najszybszego przystąpienia do rozmów, by uniknąć eskalacji po wtorkowym ostrzale południowokoreańskiej wyspy przez Koreę Północną.
Prowokacji takiej jak wtorkowy ostrzał południowokoreańskiej wyspy Yeonpyeong przez Koreę Płn. nie można zlekceważyć ani zostawić dyplomatom. Inicjatywa należy do Baracka Obamy, a jej podjęcie jest pilne - komentuje Zbigniew Brzeziński w "Financial Times".
Amerykańskie ministerstwo obrony poinformowało we wtorek, że jest zbyt wcześnie, by mówić o sposobach powstrzymania przez amerykańską armię Korei Północnej przed kolejnym ewentualnym atakiem na Koreę Południową.