Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Obecnie szpitalom w Sudanie kończą się zapasy medyczne potrzebne do leczenia cywilów rannych w wyniku walk między siłami rządowymi SAF a paramilitarnymi RSF, brakuje krwi niezbędnej do transfuzji, lekarze nie mogą dotrzeć do rannych, placówki medyczne są przepełnione lub zamknięte - to doprowadzi do kolejnych ofiar śmiertelnych wśród cywilów - przekazał w wypowiedzi udostępnionej PAP dr Ghazali Babiker, przedstawiciel organizacji Lekarze Bez Granic (MSF) w Sudanie.
Ogłoszone we wtorek zawieszenie broni pomiędzy armią Sudanu (SAF) i paramilitarnymi Siłami Szybkiego Wsparcia (RSF) zostało naruszone po zaledwie kilku godzinach; w trwających od soboty starciach zginęło już co najmniej 270 osób, a ponad 2,6 tys. zostało rannych - podała w nocy z wtorku na środę stacja CNN za Światową Organizacją Zdrowia (WHO).
Ambasador Unii Europejskiej w Sudanie Aidan O'Hara został w poniedziałek zaatakowany we własnej rezydencji w Chartumie - poinformował szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.
Co najmniej 185 osób zginęło w wyniku walk, które toczą się od soboty w Sudanie - poinformował wysłannik Unii Europejskiej, cytowany w poniedziałek przez agencję Reutera.
W Sudanie od soboty trwają starcia między wojskami rządowymi i paramilitarnymi Siłami Szybkiego Wsparcia (RSF). Zginęło już niemal stu cywilów oraz kilkudziesięciu żołnierzy i bojowników RSF. Media informują o chaotycznych walkach toczonych w stolicy kraju, Chartumie. Obecnie nie jest jasne, kto sprawuje władzę w Sudanie - podkreśla stacja BBC.
W wyniku starć, które wybuchły w sobotę między armią rządową a paramilitarnymi Siłami Szybkiego Wsparcia (RSF) w stolicy Sudanu, Chartumie, oraz kilku innych miejscach w kraju, zginęły co najmniej 83 osoby, a ponad tysiąc zostało rannych - poinformowała w niedzielę wieczorem Światowa Organizacja Zdrowia (WHO).
Trzech pracowników ONZ-owskiego Światowego Programu Żywnościowego (WFP) zginęło wskutek walk w Sudanie; władze Egiptu i Sudanu Południowego zaoferowały mediację pomiędzy zwaśnionymi stronami - poinformowała w niedzielę agencja Reutera.
W trwających od soboty w Sudanie walkach między armią rządową a paramilitarnymi Siłami Szybkiego Wsparcia (RSF) zginęło 56 cywilów, a 595 zostało rannych - poinformował w niedzielę rano Centralny Komitet Lekarzy Sudańskich.
We wczorajszych demonstracjach jedna osoba zginęła, a dziesiątki zostały ranne.
Kościół w Sudanie Południowym apeluje do wspólnoty międzynarodowej o udzielenie natychmiastowej pomocy mieszkańcom tego kraju walczącym ze skutkami potężnych powodzi. Sama Caritas nie jest w stanie stawić czoła skutkom kataklizmu.