Rok kapłański zakończony. W ostatnich dniach jego trwania usłyszeć można było wiele ważnych słów. Jedne szczególnie zwracają uwagę
Przed zapominaniem o podziale Niemiec i niesprawiedliwości w byłej komunistycznej NRD – przestrzegł kard. Joachim Meisner. „Wielu mieszkańców nowych krajach związkowych z lękiem obserwuje, jak szybko zaciera się pamięć o brutalnych, ateistycznych metodach reżimu SED [była Socjalistyczna Partia Jedności Niemiec przyp. KAI]“ - powiedział arcybiskup Kolonii podczas ekumenicznego nabożeństwa odprawionym dzisiaj w kościele św. Krzyża w Bonn z okazji narodowego święta Dnia Jedności Niemiec.
Pod hasłem "Europa ojców założycieli, a teraźniejszość kontynentu. Kardynał Bolesław Kominek - nieznany ojciec Europy" rozpoczął się Europejski Kongres poświęcony 50. rocznicy orędzia biskupów polskich do niemieckich.
Już 135 tys. osób zgłosiło chęć uczestniczenia w Światowych Dniach Młodzieży w Kolonii. Organizatorzy spodziewają się około 800 tys. uczestników, jednak jak mówią gotowi będą na przyjęcie każdej liczby nawet jeśli przekroczyłaby ona dwa miliony - podało Radio Watykańskie.
W Niemczech coraz mniej osób uczęszcza na niedzielne msze święte.
Prezydent USA George Bush, który w środę wieczorem oddał hołd Janowi Pawłowi II, jest pierwszym prezydentem USA, który przybył do Rzymu, by wziąć udział w pogrzebie papieża.
Według niego pytanie, czy wolno udzielać Komunii Świętej osobom rozwiedzionym żyjącym w ponownym cywilnym związku jest wciąż aktualne i nie zostało wyjaśnione przez papieża.
„Nie wolno relatywizować wyjątkowego charakteru mordu na europejskich Żydach popełnionego przez narodowo-socjalistyczny reżim". Do takiego wniosku doszli wspólnie przedstawiciele niemieckiego episkopatu i Centralnej Rady Żydów w Niemczech - informuje Radio Watykańskie.
Przywódcy religijni z 50 krajów we wspólnym apelu potępili wojnę jako środek polityczny i wezwali do dialogu. Dokument "Nadzieja na pokój i sprawiedliwość", który został uroczyście podpisany 9 września na zakończenie trzydniowego spotkania przedstawicieli religii i polityki przestrzega, że "religia nie może nigdy usprawiedliwiać nienawiści i przemocy".
Melchicki arcybiskup Akki Elias Chacour opowiedział się za silniejszym związkiem chrześcijan arabskich z państwem Izrael.