Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Na Śląsku upamiętniono dziś ofiary komunistycznych represji, które dotknęły tysiące mieszkańców regionu po wkroczeniu Armii Czerwonej w 1945 r.
Dwustu zwolenników niepodległości albo autonomii swoich regionów obraduje w Katowicach. Pochodzą z dwudziestu europejskich państw.
Zwolennicy autonomii Górnego Śląska przeszli przez jego stolicę. W okolicach Placu Sejmu Śląskiego pojawili się także ich przeciwnicy, którzy okrzykami starali się zagłuszyć uczestników Marszu.
W poniedziałek ruszyły przygotowania do akcji zbierania 100 tys. podpisów pod obywatelskim projektem nowelizacji Ustawy o mniejszościach narodowych.
W sobotę w Katowicach w samo południe dominowały żółto-niebieskie barwy. Marsz Autonomii Śląska już po raz VII przeszedł ulicami Katowic.
Ponad 3 tysiące zwolenników autonomii Śląska przeszło z Placu Wolności na Plac Sejmu Śląskiego w Katowicach. Nieśli długą na sto metrów śląską flagę, oraz transparenty, takie jak "Autonomia jest wspaniała - Śląsk jest syty, Polska cała". Po drodze napotkali kilkudziesięciu kontrmanifestantów z Ligi Obrony Suwerenności.Fot. Roman Koszowski/GN
Jerzy Gorzelik lider RAŚ i publicysta Piotr Semka będą rozmawiać o wynikach spisu powszechnego
Na szczęście zdecydowana większość Ślązaków nie dała się propagandzie „Ślązakowców”.