Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Starcia zbrojne, które towarzyszyły arabskiej wiośnie w Libii, Syrii i Jemenie spowodowały w 2011 r. wewnętrzne ruchy migracyjne z udziałem 830 000 osób. Było ich sześciokrotnie więcej niż w roku poprzednim.
Kilkadziesiąt tysięcy tzw. eurosierot, czyli dzieci wychowujących się bez jednego lub dwojga rodziców, żyje na Opolszczyźnie - wyliczają opolscy naukowcy. Dzieci bez dwojga rodziców może być w tej grupie nawet kilka tysięcy.
Nie tylko polscy lekarze szukają pracy za granicą. Od początku tego roku z Bułgarii uciekło już ok. 400 medyków.
Codziennie około 400 Afgańczyków jest zmuszonych opuścić swoje miejsca zamieszkania z powodu trwającej w kraju wojny i klęsk żywiołowych - podała w czwartek organizacja Amnesty International (AI). Ogółem musiało się już przemieścić około pół miliona osób.
Ponad 51 tys. mieszkańców Szwecji opuściło swój kraj w 2011 roku. To najwyższa emigracja od roku 1887, kiedy Szwedzi wyjeżdżali za chlebem do Ameryki Północnej. Teraz popularnym kierunkiem są Chiny - podał w poniedziałek szwedzki Urząd Statystyczny SCB.
Nasz kontynent winien bardziej otworzyć się na migrantów, a już szczególnie na uchodźców. Opinię tę wyraził 17 lutego w wywiadzie dla włoskiej agencji informacyjnej ANSA kard. Antonio Maria Vegliò.
Tureccy imigranci oraz Niemcy o tureckich korzeniach uważają niemieckie państwo za współwinne ujawnionych niedawno morderstw popełnionych przez neonazistowską grupę terrorystyczną - wynika z sondażu, o którym informuje we wtorek dziennik "Die Welt".
Kryzys gospodarczy nie osłabia problemów związanych z migracją. Wręcz przeciwnie, pod wieloma względami stają się one jeszcze bardziej poważne – zauważa w swym cotygodniowym felietonie watykański rzecznik prasowy.
Przy okazji prezentacji papieskiego orędzia w Watykanie przedłożono dane statystyczne dotyczące migracji. Oto niektóre z nich.
Biali wracają do RPA w 10 lat po exodusie, jaki nastąpił po demontażu tam systemu apartheidu i nasileniu ataków na białych farmerów - pisze w poniedziałek agencja AFP. Białe rodziny wracają z emigracji, uciekając przed kryzysem gospodarczym.