Niemcy nie chcą słuchać o aborcji
W byłej NRD zabijanie dzieci poczętych było traktowane jako jedna z metod
"planowania rodziny", stąd duża liczba aborcji wciąż odnotowywanych we
wschodnich landach RFN. Teza ta, wygłoszona przez premiera Saksonii-Anhalt,
Wolfganga Boehmera (CDU), wywołała prawdziwą burzę w Niemczech - pisze Nasz
Dziennik.