Tydzień temu, głośno śpiewaliśmy : „Alleluja, żyw już jest śmierci Zwyciężyciel”. Wczoraj ten śpiew, zderzony z tragedią, niezwykle mocno przypominał, jak wielkie znaczenie miała Noc Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa.
Na Placu Piłsudskiego w Warszawie zebrały się tłumy, by pożegnać tragicznie zmarłych członków delegacji lecącej prezydenckim Tupolewem do Katynia. Uroczystości żałobne miały charakter ekumeniczny. Rodziny otrzymały na znak solidarności różańce od Benedykta XVI
W związku z przypadającą 6 sierpnia rocznicą zrzucenia bomby atomowej na Hiroszimę przedstawiciele Kościołów Austrii zaapelowali o powszechne rozbrojenie i aktywną politykę pokojową.
Jak wygląda głoszenie Ewangelii w naszym wykonaniu? Do czego przekonujemy? Do wartości etycznych? Do pięknych idei? Do działalności charytatywnej?
Ludzie wielcy, którzy wyprzedzają swoją epokę, widzą dalej i głębiej, są wielkim skarbem Kościoła i świata. Takim był ks. Arcybiskup Józef – powiedział w homilii podczas pogrzebu metropolity lubelskiego kard. Kazimierz Nycz.
O religijnych wątkach i myśleniu Andy’ego Warhola - "ojca" i głównego twórcy pop-artu - napisało “L'Osservatore Romano”. Zamieszczono w nim artykuł krytyka sztuki Sandro Barbagallo na temat religijności tego artysty, opatrzony wykonanym na Placu św. Piotra w czasie audiencji 2 kwietnia 1980 roku zdjęciem, na którym Jan Paweł II rozmawia z Warholem.
Po 4 latach ukazuje się II tom „Jezusa z Nazaretu”. Benedykt kontynuuje „poszukiwania oblicza Pana”. Szuka i znajduje nie tylko dla siebie, ale i dla nas. Ta książka pomaga spotkać Chrystusa i Mu uwierzyć.
Znalezienia czasu na spotkanie z Chrystusem Zmartwychwstałym wydobywającym z nas siły do powstania z uwikłań grzechów, zwycięstwa nad sobą - życzył z okazji Wielkiej Nocy przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, metropolita przemyski abp Józef Michalik.
Wielki Tydzień w wielu miejscowościach Hiszpanii kończy tzw. Procesja Spotkania. Z różnych punktów wyruszają w tym samym czasie dwie procesje: Chrystusa Zmartwychwstałego i Matki Bożej. Spotykają się najczęściej na głównym placu, przed kościołem bądź katedrą. Z procesją łączy się wiele lokalnych tradycji, najczęściej gastronomicznych.
Akcja goni akcję. Im więcej akcji, tym mniej formacji. A potem wielkie zdziwienie. Bo miało być tak pięknie, a wyszło jak zwykle.