Sponsoring, doradztwo i nietrafione inwestycje - to główne obciążenia Jastrzębskiej Spółki w latach 2012-2016.
Trwa strajk okupacyjny w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Zapowiadany wcześniej przez załogi kopalń, rozpoczął się we wtorek rano. W poniedziałek resort skarbu wystosował apel o przerwanie strajku.
W środę rano w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW) rozpoczął się strajk - poinformowali związkowcy. Żądają m.in. odwołania zarządu i rezygnacji ze zwolnienia związkowców z kopalni "Budryk".
Pracowników czekają obniżenia wynagrodzeń. Od 2016 r. na trzy lata zawieszone zostały czternastki oraz prawo do deputatu węglowego. Ograniczono także ekwiwalent barbórkowy. Już od 2015 r. deputatu węglowego nie otrzymają emeryci.
To on decyzją Rady Nadzorczej JSW będzie pełnił obowiązki prezesa spółki.
Zarząd JSW nie pojawił się 4 lutego na rozmowach w siedzibie spółki, ponieważ stało pod nią kilka tysięcy górników.
Rozpoczęte w poniedziałek rozmowy związkowców i zarządu JSW z udziałem mediatora będą kontynuowane we wtorek wieczorem.
Po trwających ponad 10 godz. rozmowach między związkowcami a zarządem JSW do dotychczasowego protokołu uzgodnień i rozbieżności udało się dołączyć kolejne ustalenia.
"Stałem przez trzy godziny w tym samym miejscu. I mi się dostało, kiedy chciałem uciec".
Poprzedni prezes Jarosław Zagórowski, kierujący spółką przez blisko 8 lat, 16 lutego złożył rezygnację.