 
		Po prostu Kowalska 
		„Czułam się bardzo szczęśliwa,  gdy mogłyśmy razem być przy jednej robocie” – wspomina jedna z sióstr.  „Gdy po jej śmierci dowiedziałam się o wielkich rzeczach, które zdziałał w niej Bóg, uwierzyć nie mogłam, przecież nic w niej nadzwyczajnego nie widziałyśmy”.  Jaka była św. Faustyna?