Nawałnica, która przeszła na Rytlem w nocy z 11 na 12 sierpnia trwała niecałe pół godziny. Połamała las, pozrywała dachy, rozrzuciła dobytek. Kiedy wichura ucichła okazało się, że nie ma prądu i nie działają telefony, a pozbawieni informacji i pomocy mieszkańcy bliscy byli paniki. Jeszcze kilka dni później w okolicy nieczynne były stacje benzynowe, ulice w Rytlu i drogi dojazdowe były nieprzejezdne. Nawałnica zmieniła wszystko: krajobraz i ludzi. Krajobraz zrujnowała. Ludzi przeciwnie - zjednoczyła i wzmocniła. Kilka dni po tragedii Rytel odwiedziła i utrwaliła na zdjęciach Grażyna Myślińska.
Dzień wcześniej w wypadku autobusu szkolnego zginęła 15-latka.
Na liście pierwszy raz pojawił się opiekun osoby starszej i opiekun w domu pomocy społecznej.
Akta sprawy liczą prawie tysiąc tomów i wciąż ma ona charakter rozwojowy.
Dotyczy to m. in przedsiębiorców, lekarzy, inżynierów i nauczycieli.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.