Zginął męczeńską śmiercią. Dziś bł. Franciszek Kęsy obchodziłby urodziny.
Wiedział, że Niemcy go aresztują, ale nie uciekł. Pozostał wierny do końca Bogu i ojczyźnie. Jan Paweł II ogłosił go błogosławionym.
Kilkuset mężczyzn wyszło na ulice, aby głosić swoją przynależność do Chrystusa w ramach VI Marszu Mężczyzn. Przeszli pod hasłem: "Synowie Miłosierdzia".