Trwająca w Syrii od czterech lat wojna domowa spowodowała już znaczne szkody w bogatym dziedzictwie historyczno-archeologicznym tego kraju. Okazuje się, że dotknęło to również tak ważnego dla historii chrześcijaństwa zabytku, jakim jest wzniesiony w pierwszej połowie III wieku po Chrystusie dom modlitwy w Dura Europos.
Perspektywa przekształcenia się konfliktu w Syrii w pełnoskalową wojnę domową niepokoi także Stolicę Apostolską.
W kościele pw. św. Jana Chrzciciela w Trzciance staje co roku niezwykła choinka. Jej bombki to potrzeby i pragnienia. W tym roku - samotnych podopiecznych domowego hospicjum.
Wbrew powszechnej tendencji zmieniania wszystkiego na nowszy model, młodzi z Domowego Kościoła proponują: idźcie z żoną do kina, potem włączcie samochodowe radio, a następnie rozmawiajcie, rozmawiajcie, rozmawiajcie.
Trwa misja przewodniczącego Papieskiej Rady „Cor Unum” kard. Roberta Saraha w Libanie, będąca wyrazem solidarności Kościoła katolickiego z dotkniętą wojną domową ludnością Syrii.
Chrześcijanie wyszli na ulice stolicy Sudanu Południowego, żądając natychmiastowego zakończenia wojny domowej, która pustoszy ten afrykański kraj nieprzerwanie od 19 miesięcy.
Były kapitan SS 97-letni Erich Priebke, odbywający w areszcie domowym w Rzymie karę dożywocia za udział w marcu 1944 roku w masakrze 335 osób, głównie Żydów, otrzymał zgodę sądu wojskowego na wychodzenie z domu do kościoła, apteki i sklepu.
Prawie 7 mln syryjskich dzieci cierpi z powodu wojny domowej. Niezbędna jest im natychmiastowa pomoc.
Co najmniej 40 tys. wdów – to owoc wojny domowej w Sri Lance. Postanowił się nimi zająć tamtejszy Kościół, odpowiadając nie tylko na ich potrzeby duchowe, ale i materialne.
Rose i Bill Moyer - małżeństwo z 38-letnim stażem, gościli w Bielsku-Białej na zaproszenie komorowickich Mężczyzn św. Józefa, a także Domowego Kościoła oraz Wspólnoty Dobrej Nowiny.