To, co nie powiodło się charyzmatycznemu papieżowi z Polski, może stać się wielkim sukcesem papieża z Niemiec - powiedział nam Luigi Accattoli z „Corriere della Sera".
Jako znaczny sukces przedstawił prezydent Obama zakończony we wtorek wieczorem (czasu lokalnego) szczyt nuklearny w Waszyngtonie z udziałem 46 państw, zwołany z inicjatywy jego administracji.
Piąty maja jest dla Meksykanów dniem równie ważnym, jak wspomnienie św. Patryka dla Irlandczyków. To prawdziwe święto ich historii, tożsamości, muzyki, kultury i... kuchni.
Wybitny reżyser Krzysztof Zanussi odebrał w sobotę w Zabrzu Diamentowy Laur Umiejętności i Kompetencji.
Powstanie styczniowe to czas carskich represji, ale i bohaterstwa, które przyniosło niepodległość - powiedział minister obrony Antoni Macierewicz, który w piątek złożył kwiaty pod Bramą Straceń warszawskiej Cytadeli.
Laureat literackiej Nagrody Nobla, poeta i pieśniarz Bob Dylan odebrał w sobotę podczas zamkniętej dla publiczności ceremonii dyplom oraz medal noblowski - poinformowały szwedzkie media, powołując się na członków Akademii, którzy uczestniczyli w uroczystości.
Minister obrony Izraela Awigdor Lieberman zagroził w niedzielę Damaszkowi zniszczeniem jego obrony przeciwlotniczej, jeśli powtórzy się atak na izraelskie lotnictwo. W piątek Syryjczycy wystrzelili rakietę przeciw samolotom Izraela prowadzącym bombardowanie na ich terytorium.
Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcące im. Polskiej Macierzy Szkolnej w Mińsku Mazowieckim otrzymało tytuł "Szkoła Dialogu" za zajęcia i wycieczkę, których celem było przypomnienie dziejów Żydów w Polsce. Tytuł po raz drugi przyznała Fundacja Forum Dialogu między Narodami.
„Gdy nie istnieje żadne prawo (…), prawem staje się to, co powie dany urzędnik". Tak sytuację kapłanów i sióstr zakonnych ujął o. Dawid Jaeger z franciszkańskiej Kustodii Ziemi Świętej informując o kłopotach z uzyskaniem wiz przez duchownych pracujących w Izraelu.
Przed szczytem G20 może dojść do dodatkowego spotkania unijnych przywódców - zapowiedział premier Szwecji. Odbędzie się ono, o ile rządy uznają je za potrzebne i będzie dość spraw do przedyskutowania. Stanowisko to poparł prezydent Sarcozy.