IPN odnalazł dokumenty, z których wynika, że podczas okupacji, w 1943 r., Jan (Janusz) Kobylański denuncjował Żydów - donosi Gazeta Wyborcza.
W sieci sprzedawane są fałszywe druki kościelne z podrobioną pieczęcią parafii i podpisami księży.
IPN opublikował w środę opinię Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Sehna w Krakowie, wydaną w śledztwie w sprawie podrobienia dokumentów operacyjnych Służby Bezpieczeństwa na szkodę Lecha Wałęsy.
Zostało wszczęte śledztwo ws. podejrzenia poświadczenia nieprawdy przez funkcjonariuszy SB w dokumentach TW "Bolek", przejętych przez IPN w domu Czesława Kiszczaka - poinformował w czwartek prezes IPN Łukasz Kamiński.
Nie podrabiałem żadnych dokumentów - zeznawał w legnickim sądzie ksiądz Andrzej W. - Z tego kredytu nie otrzymałem ani grosza. Ale musiałem go spłacać przez 30 miesięcy - donosi Słowo Polskie Gazeta Wrocławska. [**Porozmawiaj o tym na FORUM :.**][1] [1]: http://forum.wiara.pl
W piątek teczka TW "Bolka" trafi do Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Jana Sehna w Krakowie, gdzie będzie poddana badaniom z dziedziny pisma porównawczego. "Instytut szacuje, że badania mogą potrwać ok. pół roku" - powiedział PAP wiceprezes IPN Paweł Ukielski.
- Raport z weryfikacji WSI jest jakąś gigantyczną manipulacją, która nie odzwierciedla moich prawdziwych kontaktów z Wojskowymi Służbami Informacyjnymi. W ten sposób red. Andrzej Grajewski skomentował dla KAI fragmenty dokumentu dotyczące jego osoby.
Wysłaliśmy notę dyplomatyczną, domagamy się odpowiedzi od rosyjskiego MSZ na jakie dokumenty powoływał się prezydent Władimir Putin ws. katastrofy smoleńskiej - podkreślił szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski. Dodał, że Polska domaga się zwrotu wraku tupolewa.
Katolicka Agencja Informacyjna ostrzega przed oszustami z firmy WIN-POL, którzy domagają się od instytucji kościelnych pieniędzy za rzekomo niezapłacone faktury KAI. Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. informuje, że nie upoważniała do windykacji należności firmy WIN-POL.
Biegli złożyli przed sądem niekorzystne zeznania dla Anny Jaruckiej, oskarżonej m.in. o posłużenie się fałszywym dokumentem, w którym Włodzimierz Cimoszewicz w 2002 r. miał ją rzekomo uprawniać - jako ówczesny szef MSZ - do zamiany swego oświadczenia majątkowego.