Dla ciekawych świata

WYSZUKIWANIE - 763 WYNIKÓW

Pierwsza strona Poprzednia strona strona 52 z 56 Następna strona Ostatnia strona

Wyklęci odnalezieni po 70 latach

W Starym Grodkowie trwają poszukiwania i ekshumacja szczątków żołnierzy z oddziału H. Flamego "Bartka", podstępem zwabionych na Opolszczyznę i zamordowanych w 1946 r. przez UB.

8-letnia Klaudia i Christina Flessner - obie szczęśliwe. Cieszy się też mama dziewczynki. Stoją Rycerze Kolumba oraz pracownicy Caritas i Stowarzyszenia "Budujemy Przystań"

Z Kanady do Polski od rycerzy

W dystrybucję zaangażowała się Caritas Diecezji Radomskiej. Dzięki Rycerzom Kolumba i Wheelchair Foundation z Kanady 280 wózków inwalidzkich trafiło do niepełnosprawnych.

Doktryna, ale nie doktrynerstwo

Teolog domu papieskiego o najnowszej adhortacji papieża Franciszka

Migranci są przede wszystkim ludźmi

O planowanej papieskiej wizycie mówi proboszcz jedynej katolickiej parafii na tej greckiej wyspie, ks. Leon Kiskinis.

Liczby

Co mówią, a czego nie mówią, dane o religijności Polaków?

- Boję się, że nie dam rady wytrzymać słabości po leczeniu chemicznym i po radioterapii. Jest taki moment, kiedy radioterapia wyniszcza cały szpik i wtedy dostaje się nowy. Pojawia się wtedy pytanie czy nowy szpik podejmie funkcje - mówi Beata Nowak.

Zator myślowy

Uczciwy dobiera argumenty do faktów, propagandysta – fakty do argumentów.

Abp Kupny i trzy jubileusze

50-lecie parafii pw. Opieki św. Józefa, 70-lecie obecności karmelitów bosych we Wrocławiu oraz 50-lecie Kameralnego Chóru Męskiego Cantilena - 12 czerwca przy ul. Ołbińskiej we Wrocławiu trwało jubileuszowe świętowanie.

Zdjęcie na sąsiedniej stronie przedstawia Marię Wieloch z rodzicami. Ojciec pani Marii zginął w Ponarach.

Pora na Ponary

Przez wiele lat leżeli w dołach pogrzebani bezimiennie. Żołnierze AK, profesorowie, duchowni i młodzież. Po blisko 75 latach zbrodnia w Ponarach to wciąż mało znany fragment historii. Zarówno polskiej, jak i litewskiej.

Karolina nie tylko w wakacje pomaga mamie w sklepie.

Chóry o drugiej nad ranem

Jan Poskart ma za domem w Dobrakowie 1,5 ha pszenżyta. Jego łany uginają się na wietrze jak fale na morzu. – Jak byłem dzieckiem, nie słyszałem tego szumu – mówi. – Musiałem do tego dorosnąć.