Nawałnica, która przeszła na Rytlem w nocy z 11 na 12 sierpnia trwała niecałe pół godziny. Połamała las, pozrywała dachy, rozrzuciła dobytek. Kiedy wichura ucichła okazało się, że nie ma prądu i nie działają telefony, a pozbawieni informacji i pomocy mieszkańcy bliscy byli paniki. Jeszcze kilka dni później w okolicy nieczynne były stacje benzynowe, ulice w Rytlu i drogi dojazdowe były nieprzejezdne. Nawałnica zmieniła wszystko: krajobraz i ludzi. Krajobraz zrujnowała. Ludzi przeciwnie - zjednoczyła i wzmocniła. Kilka dni po tragedii Rytel odwiedziła i utrwaliła na zdjęciach Grażyna Myślińska.
Separatyści dążą do likwidacji chińskich inwestycji i chcą niepodległości dla Beludżystanu.
Zgodnie z tradycją odbywa się po uroczystości Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej.
W Sudanie tak, że dostarcza się broń obu stronom konfliktu. Ale nie tylko
Fabryka Izery "trafia na półkę", produkcja baterii do e-aut w Polsce już się załamuje.
Ministerstwo obrony Filipin: działania Chin na Morzu Południowochińskim są ewidentnie nielegalne