Tuż przed godziną 18.00 we wtorek z komina na Kaplicy Sysktyńskiej zaczął się wydobywać dym. Długo nie można było ustalić jego koloru, w końcu jednak zaczął przybierać barwę białą.
O wyjątkowej specyfice Archidiecezji Warmińskiej opowiada KAI abp Wojciech Ziemba, tamtejszy metropolita. Tereny te przez wieki były miejscem krzyżowania się kultur.
Brak ordynacji kobiet na księży w Kościele ewangelicko-augsburskim w Polsce to przejaw przemocy strukturalnej – stwierdziły teolożki luterańskie podczas międzynarodowej konferencji w Mikołajkach.
Ali dostał w nogę. Kiedy doczołgał się do granicy z Libanem, tonął we krwi. Gdyby zgłosił się do szpitala w Syrii, torturowaliby go. To, co przeżywają syryjscy uciekinierzy, można nazwać piekłem na ziemi.
Katolicka Agencja Informacyjna przypomina najważniejsze dla Kościoła w Polsce wydarzenia mijającego roku.
W Watykanie zakończył się pierwszy dzień szczytu poświęconego nadużyciom, jakich dopuszczali się duchowni wobec nieletnich.
Niemieccy biskupi chcą rozpocząć „drogę synodalną”, na której wspólnie ze świeckimi gremiami i zaproszonymi ekspertami zastanowią się nad podziałem władzy w Kościele, sensownością celibatu i możliwością zmian w katolickiej etyce seksualnej. Takim rezultatem zakończyła się wiosenna sesja plenarna niemieckiego episkopatu w północnoniemieckim Lingen.
George Weigel do kard. Reinharda Marxa.
Wśród niemieckich biskupów pojawia się coraz więcej głosów krytycznych wobec tzw. „drogi synodalnej”, którą podczas wiosennej sesji plenarnej podjął niemiecki episkopat. Proces ten, który ma się rozpocząć już we wrześniu zakłada – w ramach zwalczania zjawiska wykorzystywania seksualnego nieletnich – debatę z udziałem świeckich gremiów i zewnętrznych ekspertów na temat podziału władzy w Kościele, sensowności celibatu i możliwości zmian w katolickiej etyce seksualnej.
„Proces synodalny, który ma zamiar wymyślić Kościół na nowo, wchodzi na drogę zniszczenia. Dzieli on chrześcijan, ćwiartuje Kościół a w końcu psuje nasze społeczeństwo i obciąża wspólnoty ewangelickie”. Tak krytycznie wypowiedział się biskup Ratyzbony Rudolf Voderholzer.