Byli tajni współpracownicy komunistycznych służb specjalnych nadal mogą pracować w resorcie spraw zagranicznych, twierdzi "Gazeta Polska Codziennie".
- Nie byłem tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa - oświadczył wiceprezydent Radomia Krzysztof Gajewski.
Czeski Instytut Badania Reżimów Totalitarnych (USTR, odpowiednik polskiego IPN) przez niedopatrzenie wraz z listą szpiegów komunistycznych służb bezpieczeństwa opublikował na swych stronach internetowych również nazwiska aktywnych agentów.
Ksiądz, który był świadomym agentem służb specjalnych PRL, a zataił to, ma powód by zrezygnować z zajmowanego stanowiska; jeśli nie, to poproszę go o odejście - powiedział w TVN24 metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz
Bułgarski rząd zaaprobował w środę nowelę ustawy o służbie dyplomatycznej, której celem jest niedopuszczenie do objęcia wysokich stanowisk w MSZ, w tym ambasadorów i konsulów generalnych, przez byłych agentów służb specjalnych z czasów komunizmu.
Episkopat węgierski prosił Boga i ludzi o wybaczenie krzywd, popełnionych przez duchownych, którzy współpracowali z komunistycznymi służbami bezpieczeństwa.
Ks. Mieczysław Maliński zaprzecza, jakoby był agentem i miał pseudonim. Jak powiedział, czuje się skazany i uśmiercony. Poniedziałkowy tygodnik "Wprost" napisał, że Maliński był tajnym współpracownikiem służb specjalnych PRL o pseudonimie "Delta" - informuje Polska Agencja Prasowa. (foto)
Ponad dwie trzecie członków Świętego Synodu Bułgarskiej Cerkwi Prawosławnej, jak również były mufti muzułmański, było agentami komunistycznych służb bezpieczeństwa - poinformowała we wtorek komisja badająca archiwa dawnej SB.
Ambasador Bułgarii przy Stolicy Apostolskiej znalazł się na liście dyplomatów odwołanych przez tamtejsze MSZ. Premier Bojko Borysow poinformował wczoraj, że po lustracji bułgarskich dyplomatów okazało się, iż 45 proc. obecnych ambasadorów i konsuli to pracownicy służb specjalnych w czasach komunistycznych.
- Pozyskanie agenta księdza było łatwiejsze niż zdobycie TW w ,,Solidarności'' - mówi Gazecie Poznańskiej były funkcjonariusz Służby Bezpieczeństwa, który w czasach PRL prowadził wielu tajnych współpracowników w sutannach.