Dziewięciu na dziesięciu Polaków (91 proc.) aprobuje pobieranie narządów od osób zmarłych, aby ratować życie lub przywracać zdrowie innym ludziom. Aż 82 proc. oddałoby swoje narządy po śmierci.
Nie ma podstaw do odwołania wiceszefa ABW Jacka Mąki, bo nie naruszył on żadnych przepisów - podała we wtorek ABW. Ujawniła, że nagrania rozmów Cezarego Gmyza i Bogdana Rymanowskiego dokonali "operatorzy telekomunikacyjni, bez udziału ABW".
Sąd Najwyższy oddalił we wtorek kasacje, złożone przez obrońców dwóch sanitariuszy i lekarza skazanych w procesie "łowców skór" na kary dożywocia, 25 i sześciu lat więzienia.
Krajowa Rada Sądownictwa pozytywnie zaopiniowała projekt nowelizacji Kodeksu cywilnego przewidujący ułatwienie dokonywania podziału majątku w sporządzanych testamentach.
Około pięć tysięcy maturzystów z całej Polski przystąpi w czwartek do pierwszego w Polsce próbnego egzaminu z matematyki, który przeprowadzony zostanie przez internet. Projekt "E-matura z matematyki" przygotowała Politechnika Łódzka.
Minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska powiedziała we wtorek, że Polska wykorzystała już 40 proc. środków, jakie Unia Europejska przeznaczyła do końca 2013 r. na dotacje dla państw członkowskich. Bierzemy pieniądze ze wszystkich programów operacyjnych - dodała.
Prezydent Lech Kaczyński leci w czwartek do Brukseli, będzie uczestniczył w szczycie UE zaplanowanym na 29-30 października - poinformowała PAP Kancelaria Prezydenta. Taka decyzja zapadła w Pałacu Prezydenckim we wtorek przed południem.
Na rozpoczętym we wtorek po godz. 11 posiedzeniu, rząd rozpatrzy założenia do projektu ustawy o grach liczbowych i hazardowych. Ministrowie zajmą się też propozycjami zmian w ustawie dotyczącej szkolnictwa wyższego oraz omówią priorytety polskiej prezydencji w Unii Europejskiej.
Były członek Rady Państwa PRL Emil Kołodziej nie przyznał się przed sądem do zarzutu przekroczenia uprawnień przez głosowanie w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r. za uchwaleniem dekretów o stanie wojennym. Sprawę 92-letniego Kołodzieja wyłączono z głównego procesu autorów stanu wojennego.
Obrońcy dwóch sanitariuszy łódzkiego pogotowia, skazanych na kary dożywocia i 25 lat więzienia w procesie "łowców skór" kwestionują we wtorek przed Sądem Najwyższym zapadłe wobec nich wyroki. "Oskarżeni złożyli obszerne wyjaśnienia, bo byli kuszeni przez prowadzących śledztwo dobrodziejstwem złagodzenia kary" - mówili uzasadniając skargi kasacyjne.